UDOSTĘPNIJ

Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland przedstawiła plan rozwoju gospodarki Kandy. Wśród założeń zalazło się przeznaczenie 3,8 mld USD na inwestycje związane z minerałami wykorzystywanymi do budowy baterii do samochodów elektrycznych. Rząd Kandy zadeklarował ponadto 3 mld USD, na zapewnienie obywatelom dopłat na zakup samochodów bezemisyjnych oraz rozbudowę krajowej sieć stacji ładowania takich pojazdów.

W czasie głębokiej recesji pandemicznej, działania rządu Kandy pozwoliły tamtejszej gospodarce na szybkie i silne ożywienie. Kanada odnotowała najlepszy przyrost liczby miejsc pracy z państw grupy G7, odzyskała 112 procent utraconych miejsc pracy, a stopa bezrobocia w tym kraju wynosi zaledwie 5,5 procent. Tym samym zbliżył się do 5,4 procent najniższego poziomu w 2019 r., który był najlepszym w Kanadzie od pięciu dekad.

Mineralna strategia

Teraz rząd Kanady chce iść „za ciosem”. Poza wydatkami na cele socjalne postanowił mocno zainwestować we wzrost gospodarczy i innowacje. Obejmą one tzw. nowy Canada Growth Fund, który w efekcie ma przyciągnąć dziesiątki miliardów dolarów na prywatne inwestycje w kanadyjski przemysł, a co za tym idzie miejsca pracy. Jednym z ważnych obszarów gospodarki ma być tzw. nowa mobilność. Stąd m. in. inwestycja 3,8 miliarda dolarów na wdrożenie pierwszej kanadyjskiej strategii dotyczącej „minerałów krytycznych” (chodzi m. in. o lit, kobalt itd.).

W Kandzie obok już trwających, mają być wdrażane kolejne inwestycje dotyczące ich wydobycia, obróbki czy recyklingu, która stworzy tysiące nowych miejsc pracy. Rząd chce tym samym wykorzystać rosnące zapotrzebowanie na wspomniane minerały, które są używane m. in. w bateriach do samochodów elektrycznych i smartfonach. Pieniądze wydane zostaną także na zbudowanie bardziej odpornych łańcuchów dostaw, obniżenie podatków dla rozwijających się małych firm w Kanadzie oraz stymulowanie tworzenia i zapewnienie ochrony kanadyjskiej własności intelektualnej.

Dopłaty do sieci u aut

Rząd chce pomóc Kanadyjczykom oraz miejscowym firmom we włączeniu się w światowy trend przejścia na emobilność i czerpanie korzyści z globalnego przejścia na czystą gospodarkę, w tym poprzez nowe zachęty do rozwoju czystych technologii. Rząd zapewni bardziej przystępne ceny na zakup bezemisyjnych pojazdów, rozbudowę krajowej sieci stacji ładowania pojazdów oraz dokonywanie nowych inwestycji w obszar czystej energii. Środki w budżecie 2022 na walkę ze zmianami klimatu obejmuj ponad 3 mld USD na dofinansowywanie zakupu pojazdów o zerowej emisji i stworzenie krajowej sieci stacji ładowania.

– Nowy budżet opiera się na rozwoju gospodarki, tworzeniu dobrych miejsc pracy i budowaniu nowoczesnej Kanady dla wszystkich mieszkańców. Nasz plan jest odpowiedzialny i przemyślany, a to oznacza więcej domów i dobrze płatnych miejsc pracy dla Kanadyjczyków; czystsze powietrze i czystsza woda dla naszych dzieci; oraz silniejszą i bardziej odporną gospodarkę na nadchodzące lata – powiedział Chrystia Freeland, wicepremier i minister finansów Kandy.

Inwestycje już trwają

W Kandzie emobilne inwestycje idą już pełną parą. Niedawno poinformowano m. in. o budowie nowej gigafabryki akumulatorów do pojazdów elektrycznych. Obiekt zostanie zlokalizowana w Windsor w prowincji Ontario. Zbuduje go spółka założona przez megakoncern Stellantis i giganta branży akumulatorowej LG Energy Solution. Fabryka będzie miał zdolność produkcyjną przekraczającą 45 gigawatogodzin (GWh). Start produkcji zaplanowano na 2024 rok. Inwestycja będzie kosztowała 4,4 mld USD.

Warto przypomnieć, że niedawno rząd kanadyjski przedstawił swój Plan Redukcji Emisji 2030. Potwierdza to już podjętą decyzję o wycofaniu aut osobowych i lekkich samochodów dostawczych z silnikiem spalinowym od 2035 r. Kanada dąży do osiągnięcia zerowych emisji netto w całej gospodarce do 2050 r.

Źródło: na podstawie canada.ca, foto. pixabay

UDOSTĘPNIJ

Zobacz również:

PARTNERZY

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera! Bądź na bieżąco z nowościami z rynku paliw alternatywnych

FACEBOOK

POLECANE

ŚLEDŹ NAS NA